W piątek, 10 maja gościliśmy w naszym Stowarzyszeniu Panie z Fundacji Promocji Muzyki Dawnej „Passacaglia” .

Usłyszeliśmy oryginalne brzmienie klawesynu i barkowego fletu. Bardzo dużo i ciekawie opowiedziała nam o tej muzycznej epoce pani Alicja. Na początku dowiedzieliśmy jak ubierali się ludzie w czasach baroku i że panie we włosach miały różne ozdoby, pióra, miniatury zwierząt i kwiatów a na twarzy obowiązkowo dodatkowe piegi 🙂 Poznaliśmy różne rodzaje i nazwy barokowych tańców. Próbowaliśmy razem zatańczyć Alemande, Menuet, Corrante i Gigue. Ten ostatni taniec bardzo śmiesznie się wymawia: Żig . Jest to taniec angielski, bardzo szybki i z dużą ilością „ozdobników”. Emilka, Ewa, Szymon i Adrian zademonstrowali jak kłaniano się w czasie baroku. Dowiedzieliśmy się, co oznaczają nazwy utworów: rondo i wariacje. No i jeszcze jedną, bardzo ważną rzecz się nauczyliśmy. Kiedy jakiś utwór muzyczny składa się z kilku części (jak np wariacje, które wysłuchaliśmy składały się z aż 6 części) – to nie klaszcze się między kolejnymi częściami a dopiero na końcu utworu. Mieliśmy więc nie lada zadanie – trzeba było dobrze policzyć części, by wiedzieć kiedy można klaskać. Udało się ! i na zakończenie wariacji nagrodziliśmy Panie gromkimi brawami. Zresztą, nie tylko po wariacjach, ale po każdym pięknym utworze dużo klaskaliśmy, bo bardzo się nam podobało.

Wysłuchaliśmy pięknego koncertu na dawnych instrumentach w wykonaniu pani Moniki Targowskiej ( flet ) oraz Joanny Owczarek- Ciszewskiej ( klawesyn ). Bardzo się nam podobało. Martynka nawet zmierzyła swój flet, na którym uczy się grać i wyszło, że jest o połowę krótszy niż ten barokowy, pani Moniki. Na zakończenie pani Joanna pozwoliła nam spróbować zagrać na klawesynie. Klawisze podobne do tych na pianinie, ale dźwięk trochę inny.

Bardzo dziękujemy Paniom z Fundacji „Passacaglia” za odwiedziny, piękny koncert i przekazane ciekawe informacje o tamtych czasach. Serdecznie zapraszamy ponownie !

Podobne posty

1 Komentarz

Twoja opinia