Za nami dwa dni pełne wrażeń.

Odwiedziły nas dwie Fundacje: w piątek Fundacja Passacaglia, a w sobotę Fundacja Serduszko. I to właśnie panie z Fundacji Serduszko opowiedziały nam piękną bajkę ” O koniku polnym, który nie umiał skakać”, bo miał jedną nóżkę krótszą, ale jak się na końcu okazało – za to pięknie grał. Bo każdy z nas jest wyjątkowy, choć czasem może nam czegoś brakować, czegoś nie potrafimy – to każdy ma jakiś talent, tylko trzeba go odkryć, zauważyć. Tak jak ten konik, który nie potrafił skakać, ale za to tak pięknie grał, że słuchała go codziennie go cała łąka. Jeśli chcielibyście posłuchać tej bajki o polnym koniku — https://www.youtube.com/watch?v=UWgc6djx9HI.

Potem bawiliśmy się, śpiewaliśmy, robiliśmy różne fajne rzeczy z balonów. Emilka – miała niebieską szablę, Adrian – żółtą czarodziejską różdżkę, druga Emilka zrobiła kwiatka – słonecznik, Szymon miał fioletowego psa, a Natalka – czerwone serduszko. Każdy też otrzymał w prezencie maskotkę – konika polnego, książeczkę i słodkie co-nieco. Śmiechu było co niemiara, zwłaszcza podczas zabawy w kaczki i gęś. Czy znacie tą zabawę? Staje się w kole. Zabawa polega na tym, że jedna osoba – Rolnik, chodzi i dotyka po kolei każdego mówiąc „kaczka”. Trzeba słuchać uważnie, gdy „Rolnik” dotykając kogoś powie – „gęś”, osoba ta musi szybko wstać i złapać „Rolnika”. Ćwiczyliśmy reakcje na sygnały, refleks i sprawność fizyczną, świetnie się przy tym bawiąc.

Bardzo dziękujemy przemiłym Gościom z Fundacji „Serduszko” za mile spędzone przedpołudnie i odwiedziny w naszym Stowarzyszeniu. Serdecznie zapraszamy znowu!

I tylko trochę zastanawia tak mała frekwencja… Jedynie 5 osób z trisomią 21 dotarło na sobotnie spotkanie. Szkoda, bo było naprawdę fajnie i bardzo wesoło.

Poprzedni postNastępny post

Podobne posty

Twoja opinia