Wreszcie był! Cały rok czekamy, no i był, był! W sobotę, 10 grudnia na zabawie w Chrząstowicach odwiedził nas św. Mikołaj. Bawił się z nami, śpiewał, rozdawał prezenty, robił zdjęcia. Ależ to była zabawa!
No, ale po kolei.
Do Chrząstowic zaprosiła nas Mama Michała – p. Basia, a wraz z nią Rada Sołecka, Koło Seniorów i Wójt Gminy Chrząstowice – p. Florian Ciecior. W pięknie, świątecznie już przyozdobionej sali czekały na nas stoły zastawione ciastem, owocami, napojami. Zabawę poprowadziła p. Basia z firmy Skeleton. Eh, czegoż tam nie było? Najpierw własnoręcznie robione przypinki z imionami, potem odwiedziny Olafa, gry, zabawy, wielka góra błyszczącego konfetii i … uśmiech na twarzach wszystkich dzieci. Ileż radości, uśmiechu! Pewnie i rodzice chętnie porzucaliby się takim konfetii, no ale nie wypadało 🙂 . Swoją obecnością zaszczycił nas Pan Wójt, któremu podziękowaliśmy za zaproszenie i tak piękną zabawę. Gdy już nacieszyliśmy się rzucaniem konfetii – przyszedł do nas św. Mikołaj. Porozmawiał z nami, wysłuchał wierszy i piosenek a potem rozdawał prezenty. Pierwsze paczki były przygotowane dla naszych wspaniałych Panów, którzy od ponad roku przyjeżdżają na budowę i pracują, byśmy mogli jak najszybciej się już przeprowadzić do nowego domu. Potem słodki upominek dostał każdy uczestnik zabawy. Wspólne zdjęcia i na koniec jeszcze ciepły posiłek. Pieczona kiełbaska i smażony chlebek z masłem czosnkowym. Coś pysznego! Był też świąteczny kiermasz z różnościami, pierniczkami i ciastkami, i nasza Wolontariuszka Julia, która pomagała przy sprzedaży.
Bardzo dziękujemy! Przede wszystkim Pani Basi za zaproszenie nas i zorganizowanie tak pięknej zabawy, tak wspaniałego przyjęcia. Bardzo się nam podobało i za rok tu znowu chętnie wrócimy 🙂
Dziękujemy wszystkim, dzięki którym mogła się odbyć ta zabawa. Dziękujemy Sponsorom, bez których trudno było zorganizować tak piękną imprezę.
A dla Panów, których nie było na zabawie, bo byli w tym czasie na budowie – paczki pojechały z zabawy prosto na budowę. Tam był jeszcze jeden św. Mikołaj (ciekawe, czy go poznacie 🙂 ) – wszystkim Panom bardzo podziękował i podarował upominki. Tu też była jeszcze jedna mała sesja zdjęciowa.
Zapraszamy do naszej obszernej galerii, w dużej części przygotowanej przez p. Kasię- mamę Emilki, której też bardzo dziękujemy za fotograficzne wspomnienia.