Ależ to były Urodziny! Na dodatek Podwójne! Na dworze mróz i chłód, a u nas gorąco! Nie tylko w sali, ale przede wszystkim w sercach!

Dwa razy śpiewaliśmy „Sto lat”, dwa razy ustawialiśmy się w kolejce do życzeń i życzyliśmy podwójnie, wszystkiego, co najlepsze Pani Joli i naszemu Kochanemu Szymonowi. A jaką prawdziwą ucztę przygotowała mama Szymona? – sami zobaczcie, ileż pyszności znalazło się na stołach. Dwa torty (oba bezglutenowe i niesamowicie dobre) , ciasta, ciasteczka, przeróżne owoce, soki, napoje i kawa w termosie dla rodziców , oczywiście ze śmietanką :-). W czasie „Sto lat” – zimne ognie (dobrze, że alarm się nie włączył 🙂 i wspólny taniec Jubilatów. Eh, ależ nam było razem dobrze! I jeszcze mnóstwo zdjęć i przytulań, wspólne oglądanie morza prezentów i wspaniała zabawa poprowadzona przez niezastąpioną Panią Izę. I oczywiście Goście Specjalni – Pani Bożenka z Panem Wojtkiem! Ależ miła niespodzianka. W niewielkiej sali na 4 piętrze ledwie się wszyscy pomieściliśmy. Oj, jak bardzo tęsknimy już za nowym domem, dużą salą, kuchnią, tarasem i wszystkimi innymi wygodami. Następne Urodziny Szymona i Pani Joli planujemy już świętować w naszym nowym domu przy ul. Jagiellonów. Choć przyznać trzeba, że wielka szkoda, że Urodziny Szymona są tylko raz do roku! 🙂

Jeszcze raz składamy najserdeczniejsze życzenia Pani Joli i Wspaniałemu Szymonowi! Niech uśmiech i radość towarzyszą Wam każdego dnia, niech zdrowie i humory dopisują, a marzenia się spełniają. Wszystkiego najlepszego!

Pani Teresie – Mamie Szymona, bardzo dziękujemy za tą przebogatą i przepyszną Urodzinową ucztę.

Podobne posty

1 Komentarz

Twoja opinia