Huki, grzmoty, błyskawice! Tak rozpoczął się nasz 10! Jubileuszowy Obóz TRSIO!

Nawet niebo z nami świętowało 😉 , choć przyznać należy, że nie było łatwo pakować sprzęt, walizki, gitary i siebie 🙂 do autobusu w strugach deszczu, w czasie burzy, która akurat szalała nad Opolem. Na chwilę wszyscy, łącznie z odprowadzającymi, musieliśmy się zmieścić w autobusie by się najpierw przywitać, wysłuchać kilku ogłoszeń pani Prezes, pożegnać z rodzicami. Ks. Łukasz przywiózł swoim autem z Prudnika i okolic aż 4 wolontariuszy, a tuż przed odjazdem wspólnie się z nami modlił i pobłogosławił. Choć podróż do łatwych nie należała, bo w całym kraju tej nocy były burze – cało i zdrowo w sobotę rano cała grupa dotarła na miejsce. W Ośrodku „Bałtyk” w Stegnie już na nas czekano, bardzo miło przywitano. Od razu też sprawnie i szybko zostaliśmy zakwaterowani w pokojach, trochę zmęczeni i głodni udaliśmy się na pierwsze śniadanie.

Trzymajcie za nas kciuki, by te huki, grzmoty i błyskawice już więcej nas nie nawiedzały. Wolimy świętować ten 10! Jubileuszowy Obóz w inny sposób. Spędzając wspólnie czas na spacerach, opalaniu, kąpaniu się, zabawach i wycieczkach. Z całego serca dziękujemy Wszystkim, dzięki którym już po raz dziesiąty możemy być razem podczas wakacji.

Szczególnie gorąco dziękujemy FUNDACJI PZU, która dofinansowała nasz obóz – warsztaty.

Pani Prezes przesyła jeszcze podziękowania do Tereski, która tuż przed odjazdem wręczyła Pani własnoręcznie zrobioną laurkę- podziękowanie. To była bardzo miła niespodzianka.

Podobne posty

Twoja opinia