Dziennik obozowy – odcinek 6

Czas podsumować dwa kolejne dni naszego obozu. Wczorajsze przedpołudnie minęło nam na wspólnym plażowaniu. Nie tylko leniuchowaliśmy, ale i dbaliśmy o naszą formę – wszystkim polecamy aqua aerobic:) Popołudnie natomiast znów upłynęło nam na parkiecie. Wygląda na to, że taniec mamy we krwi. Imprezę zakończyliśmy późną nocą wspólnym karaoke, łamiąc tym samym punkt regulaminu dotyczący ciszy nocnej:) W końcu nie bez przyczyny ktoś powiedział, że zasady są po to, żeby je łamać – zwłaszcza w wakacje!

A dziś wylądowaliśmy na Dzikim Zachodzie. Zapraszamy do naszego albumu.

Podobne posty

Twoja opinia