Kwiecień mija jak szalony. Ledwo były Święta Wielkanocne, palmy, jajeczka, zajączki, a tu już prawie majówka! Zobaczcie sami, co się u nas działo w ostatnim czasie:

W środę odbyły się wyjątkowe zajęcia z Capoeiry. Pani Ania zaprosiła do nas wyjątkowych gości. Trening poprowadził Mestre Caju, Brazylijczyk zajmujący się Capoeirą od ponad 30 lat. Byli z nami także Professor Tribo i Monitora Façeira – oboje ćwiczą Capoeire ponad 20 lat. To ludzie z ogromnym doświadczeniem. To było niesamowite przeżycie dla wszystkich uczestników. Przygotowywali się na to już dłuższy czas i z ogromną niecierpliwością czekali, kiedy to wszystko się ziści. Na treningu skupiliśmy się na zabawach Capoeirą, dużo ćwiczyliśmy przy dźwiękach berimbau oraz wykonywaliśmy ćwiczenia wzmacniające mięśnie. A na sam koniec nastąpiła ogromna niespodzianka – pani Ania obchodziła niedawno urodziny 😉 Był przepyszny tort arbuzowy i dużo, dużo radości! Pani Aniu, jeszcze raz życzymy wszystkiego dobrego i ogromu uśmiechu każdego dnia!

W piątek natomiast po zajęciach muzyczno – tanecznych mieliśmy okazję znów być „zaskoczeni” urodzinami – tym razem to nasza kochana pani Iza 😉 Od wielu, wielu lat możemy razem z nią
i panem Krzysztofem bawić się na różnych imprezach, mają po prostu do tego talent! Pani Iza przygotowała też poczęstunek dla uczestników zajęć. Pani Izo, jeszcze raz kierujemy serdeczne życzenia: dużo radości i pomyślności i prosimy, żeby się pani nie zmieniała, nic a nic!

W sobotę z kolei odwiedziła nas Chrześcijańska Fundacja Serduszko z Brzegu. Pozostaliśmy jeszcze w tematyce Wielkanocy i była „Wielkanocna książeczka bez słów”. Oj, co to była za opowieść! Czasem rzeczywiście niepotrzebne są słowa, czasem wystarczy spojrzeć i już wiedzieć, o co chodzi. Wszyscy uczestnicy otrzymali na koniec spotkania właśnie takie książeczki, które pozwolą w dowolnym momencie przypomnieć im, o czym było przedstawienie. I naprawdę nie ma w nich absolutnie żadnej literki! Oczywiście wolontariusze z Serduszka już całkiem dobrze znają naszych podopiecznych i wiedzą, jakie aktywności lubią, więc było też sporo ruchu, było też plastycznie i… były magiczne gąbki, które pozwoliły na dokończenie pięknej zielonej łączki, która zawiśnie oczywiście w naszej świetlicy
i będzie przypominała o bardzo przyjemnej sobocie. Bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy za odwiedziny, za umilenie naszych zajęć i w ogóle za to, że jesteście!

Oczywiście w międzyczasie trwały wszystkie normalne zajęcia i m.in. zapełniła się nasza szklarnia różnymi rozsadami. W małej tajemnicy możemy powiedzieć, że całą zimę korzystaliśmy ze świeżej zieleniny (pietruszki, szczypiorku czy liści selera), bo wszystko spokojnie przezimowało. Teraz znów będzie można obserwować, jak rosną wszystkie roślinki, podlewać i pielęgnować je, a już niedługo będzie można cieszyć się zbiorami!

Pragniemy także przypomnieć, że jeszcze do końca miesiąca można wesprzeć nasze Stowarzyszenie
i jego działania poprzez przekazanie 1,5% podatku. Wystarczy tylko wpisać nr KRS 0000072761… 😉

Previous PostNext Post

Related Posts

Twoja opinia