Czekamy na Panów tradycyjnie od godz. 9.00, na tak długo -ile kto może. W ostatnią sobotę, 23 kwietnia, na budowie była cała stała EKIPA, a więc aż ( albo tylko…) 8 Panów. Dwóch Piotrów, Konrad, Jerzy, Roman, Marian, Wiesław i Zbigniew. Na nich zawsze możemy liczyć. Przychodzą nie tylko w soboty, ale często „wpadają” też...