Aż 12 Panów stawiło się w sobotę o 9.00 rano na budowie. Pan Krzysztof, Piotr, Józef i Stanisław z synem złapali za łopaty, kosiarki, piły i zabrali się za porządkowanie terenu wokół budynku. Sami popatrzcie, jak wysokie urosły chwasty, jak wiele trzeba było się napracować, by to wszystko usunąć. Pan Marian z p. Józkiem odkopywali...