Strona główna
Dodaj wpis- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
Maria
Po drugiej stronie lustra...
Świat tylko z pozoru
jest taki sam
takie same sprzęty ustawione
wokół czterech ścian
lecz ściany tam są jaśniejsze
tacy sami ludzie ubrani
w te same ubrania
lecz ich śmiech dźwięczy naprawdę
i chociaż kwiaty tak samo umierają
a słońce wieczorem też zachodzi
zegar po tamej stronie
wskazuje lepszą stronę życia
po drugiej stronie lustra
dzieci rodzą się
bez dodatkowych chromosomów...
Grażyna Lityńska
Nadzieja niech nie gaśnie w nas.....
Serdecznie pozdrawiam i wspieram modlitwą - Maria.
CZY JEST JAKAś MAMA DZIECKA Z ZESPOłEM DOVNA KTóRA CHCIAłA BY PODZIELIć SIę SWOIMI SPOSTRZEżENIAMI W WYCHOWANIU
ELżBIETA ALEKSANDROWICZ
Pani Elu też mam dziecko z poważną wadą nie wiem jak długo będę miała możliwość się nim cieszyć lekarze nie dają dużej szansy na przeżycie teraz wiem co znaczy tracić dziecko i nie móc mu pomóc
ania strona www: http://prawojazdykrakow.info
Dobrze ze istnieją takie strony jestem z Wami ! pozdrawiam serdecznie :-)
Ala strona www: http://akademiatanca.eu
Bardzo, naprawdę bardzo ładnie zrobiona strona. Podoba mi się rozmieszczenie elementów, top, tło. Naprawdę nieźle. Brawa dla webmastera. Życzę Wam powodzenia!
violetta stasiewicz
Otwarta dłoń szuka miekkości włosów
Oczy nadal widzą radosną buźkę
Szafa pełna ubranek nie pozwala zapomniec długich spacerów
Tylko zapalony znicz przywołuje do okrutnej taraźniejszości
zaduma o małej Izuni. Nysa, dnia 24.10.2007 r.
empatyczka :)
... "Człowiek zamknięty w sobie, pogrążony w smutku i lęku przed ludźmi, jest o wiele bardziej niepełnosprawny niż ten, kto potrzebuje pomocy, żeby podnieść z podłogi długopis, który spadł ze szkolnej ławki..."
www.adonai.pl/swiadectwa/?id=85
Polecam do poczytania i pozdrawiam cieplutko :)
zaglądająca :))
A teraz - znów jesień...
Zimne krople deszczu
bębnią o szyby,
lecz ja pamiętam ....
A pamięć ta
przeprowadzi mnie
przez chmurne dni
do piękniejszego świata.....
Cieplutko pozdrawiam ... ((*.*))
Ania
Pani Elu, serdecznie Pani współczuję i łączę się w smutku. Wiem, co Pani czuję, bo też straciłam dziecko. Proszę pomyśleć, że dzieciątko jest już szczęśliwe, a przyjdzie czas, że wszyscy się w Niebie spotkamy i nie wypuścimy naszych dzieci z ramion już nigdy. Jesteśmy tutaj przecież tylko na chwilkę... Pozdrawiam ciepło, Ania